OLBRZYM

​

Jakub Słomkowski

​

09.06-08.07.2022

​

Olbrzym zdaje się wiedzieć wszystko, obserwował rozwój lasów karbońskich, słyszał trzepot skrzydeł pierwszych owadów, śledził ewolucję człowieka, jego pierwsze kroki, również te stawiane na księżycu. Wyczuwa drżenia wojen, wróżąc katastrofę stanowiącą kres ludzkich konfliktów i podbojów. Olbrzym rozumiany może być jako kosmos, ale i czas, którego skali nie jesteśmy w stanie sobie w pełni uzmysłowić. Czarna, węgielna bryła unaocznia upływ dziejów, umożliwia swobodne myślenie o pomoście między prehistorią a przyszłością. Węgiel, będący istotnym budulcem najnowszych realizacji Jakuba Słomkowskiego, może być odczytywany jako jedna z wielu odsłon tytułowego olbrzyma.

​

Wykopywanie węgla jest sięganiem miliony lat wstecz, kwestia użycia surowca powracała dotąd głównie w debatach poświęconych zmianom klimatycznym. Jednak wydarzenia z ostatnich miesięcy uświadomiły, że węgiel jest podstawą energii, także w znaczeniu symbolicznym. Węgiel jest jednym z surowców eksportowych Rosji, zaś pieniądze z jego sprzedaży są źródłem utrzymania państwa agresora. Dzień 24.02.2022 to kluczowa data symbolizująca zmianę architektury bezpieczeństwa świata jaki znaliśmy od okresu zakończenia Zimnej Wojny.

​

Artysta w ramach wystawy „Olbrzym” rozpoczyna nową artystyczną drogę rozumianą jako początek budowania rozległego archiwum symboli i obiektów będących komentarzem do rzeczywistości, ale wykorzystującym wszystko, co związane z "nową domena kosmiczną” oraz archeologią kosmosu. Owo archiwum rozumiane jest zarówno jako zbiór impresji krążących wokół historii ludzkiej fantazji o podboju kosmosu, ale także jako kolekcja osobistych artefaktów. Ważnym punktem wyjścia do stworzenia poszczególnych obiektów były rysunki nieznanego chłopca z lat 1969-1977, który tworzył własne uniwersum. Powracały w nim motywy skamielin, wypraw kosmicznych, katastrof pojazdów służących podróżowaniu w nieznane). Słomkowski wydobywa poszczególne motywy i przekształca je w nośniki narracji o dziecięcej wyobraźni, jak i o historii geopolitycznej, która rozgrywa się za naszą wschodnią granicą. Olbrzymem, czyli uosobieniem siły i brutalizmu, może okazać się sam człowiek, jego niezaspokajalna potrzeba ekspansji, który pomimo kolosalnych skutków swojej działalności, nie czuje jak chybocze się na glinianych nogach.

​

Archiwum powstaje  z obiektów, do których kreacji użyto wielu zastanych lub wyprodukowanych przez inne osoby elementów. Ważnym aspektem ekspozycji będzie współpraca z reprezentantami rożnych dziedzin naukowych oraz artystami (m.in. Julia Bistuła, Kamila Chomicz, Artur Gosk, Jan Pieniążek).